Mam zawał! Usłyszała przez telefon żona polskiego kierowcy wracającego z trasy do kraju. I być może nie byłoby to tak przejmujące ponieważ często realizuje on transporty międzynarodowe gdyby nie fakt, że ów mężczyzna zaraz po swoim wyznaniu zakończył rozmowę nie zdradzając w jakim aktualnie jest kraju.
Sytuacja przytoczona powyżej miała miejsce w lipcu tego roku i zakończyła się happy endem dzięki nadajnikowi GPS oraz skutecznej reakcji żony. Mąż odnalazł się w Luksemburgu, gdzie udzielono mu niezbędnej pomocy. Historia ta stanowi wstęp do poruszonego przeze mnie problemu jakim jest zły stan zdrowia polskich kierowców oraz ryzyko z niego wynikające.
Dobre zdrowie i nienaganna kondycja fizyczna stanowią istotne czynniki wpływające na bezpieczeństwo kierowców ciężarówek, szczególnie tych, którzy zajmują się międzynarodowymi transportami. Jak to możliwe? Dr Matthew Thiese z Centrum Zdrowia Zawodowego i Środowiskowego Rocky Mountain (RMCOEH) w swoich badaniach opublikowanych na łamach Journal of Occupational and Environmental Medicine wskazuje, że obniżony stan zdrowia zwiększa ryzyko wypadku, również tych, których kierowca mógłby z łatwością uniknąć. Po przebadaniu 49 464 kierowców wykazano, że 34 % badanych ma symptomy co najmniej jednej choroby, której związek z obniżonymi zdolnościami prowadzenia pojazdu został udowodniony. Są to m. in. choroby serca, ból pleców czy cukrzyca. Choroby te w połączeniu z występującymi równocześnie nerwicą czy nadciśnieniem wpływają na ryzyko wystąpienia wypadku.
Ale to nie wszystko! Z badań przeprowadzonych przez Koło Naukowe Dietetyków Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu wynika, że aż 68 proc. kierowców samochodów ciężarowych, w związku z nieodpowiednią dietą jest w grupie zagrożonej zawałem. Zawał zaś i choroby krążenia stanowią pierwszą przyczynę zgonów w Polsce.
W tym miejscu warto przytoczyć wyniki kampanii „Ciśnienie na życie”, w ramach, której przeprowadzono badania serca i układu krążenia. Wyniki badań nie napawają optymizmem. Przebadano ponad 300 tyś. osób, wśród których znaleźli się również kierowcy. Ta grupa zawodowa charakteryzuje się o 17 lat starszym sercem niż wskazuje na to ich metryk! Powodem tak fatalnych danych jest stres oraz wspomniana już wcześniej zła dieta. Jest jednak coś jeszcze.
Równie ważnym elementem w pracy kierowcy jest wypoczynek. Zmęczenie kierowcy jest istotnym czynnikiem w około 20 proc. wypadków z udziałem pojazdów ciężarowych. Według badania przeprowadzonego przez Fundację na Rzecz Bezpieczeństwa Ruchu pominięcie 2 godzin snu zwiększa dwukrotnie ryzyko wypadku z udziałem kierowcy. Badanie przeprowadzono wśród amerykańskich kierowców zostały wykonane na 7 234 kierowcach, którzy brali udział w 4 571 wypadkach samochodowych, od 6 rano do północy. Zapewne nikogo nie dziwi fakt, że zmęczenie może powodować większe ryzyko. Jednakże przełożenie absencji snu na ryzyko jest bardzo wysokie. Osoby, które na sen poświęciły do 4 godzin wykazywały 11,5 razy większe ryzyko wypadku niż kierowcy śpiący 7 lub więcej godzin!
Na zakończenie podkreślić trzeba, że w krajach uprzemysłowionych wypadki drogowe są główną przyczyną śmierci związanej z wykonywaną pracą. Wynika to także z faktu, że kierowcy także w trakcie transportu krajowego, swoje przerwy spędzają w pojazdach do czego nawiązuje historia przytaczana na początku artykułu.
Podsumowując:
1) Choroby serca, bóle pleców, cukrzyca, nerwica, choroby krążenia zwiększają ryzyko wypadku powodując pogorszenie zdolności prowadzenia pojazdu.
2) Kierowcy stanowią grupę zwiększonego ryzyka wystąpienia zawału
3) Serca kierowców są wyraźnie starsze niż wskazuje na to ich metryka
4) Brak snu i odpowiedniego wypoczynku znacząco zwiększają ryzyko wypadku na drodze.
5) Wypadki drogowe wynikają nie tylko z błędów na drodze, ale przede wszystkim z kondycji kierujących. Co więcej same błędy drogowców są często wynikiem ich złego stanu zdrowia
Jak można temu zaradzić?
Drodzy kierowcy, pamiętajcie, że Wasz zawód nie musi skazywać Was na utratę zdrowia.
Ruch to zdrowie!
Jeśli trudno Ci zmobilizować się samemu, dołącz do grupy na FB lub polub profile aktywnych kierowców, to na pewno da Ci motywację do zwiększenia swojej aktywności. W ostatnim czasie powstało wiele inicjatyw mających na celu promocję zdrowszego trybu życia wśród kierowców, np. aplikacja #avtivetrucker. W mediach społecznościowych pojawia się coraz więcej kierowców, relacjonujących swoją codzienną pracę ale jednocześnie promujących zdrowy tryb życia. Na Instagramie pod hasztagiem #zdrowykierowca znajdziemy setki profili kierowców, którzy łączą zawód kierowcy z aktywnym uprawianiem sportu. Również wśród naszych kierowców są nie tylko aktywni biegacze ale również zimowe morsy, czyli da się!
Pamiętajcie, że ćwiczenia można wykonywać również na siedząco. Nawet w kabinie codzienne ćwiczenia mięśni szyi lub karku znacznie poprawią Wasze samopoczucie!
Dieta
Ogromne znaczenie ma również dieta. Wszyscy wiemy jak trudno o nią zadbać w tym zawodzie, jednak nie jest to niemożliwe. Należy pamiętać o kluczowych zasadach: zawsze zjedz śniadanie, unikaj podjadania oraz spożywaj regularne posiłki. Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia, nigdy go nie pomijaj a zastąpienie go kawą to bardzo zły pomysł. Czasami zatrzymanie się na posiłek jest oczywiście trudne, przygotuj zatem posiłki wcześniej, tak aby nie tracić czasu na ich przygotowanie w trakcie pracy.
Sen
Wysypiaj się! Staraj się spać minimum 7 godzin dziennie. Pamiętaj o wywietrzeniu kabiny przed snem. Odpowiedni sen zapewni Ci skupienie podczas jazdy i pomoże w walce ze stresem.
Relaks
Praca kierowcy dostarcza mnóstwo stresu. Są jednak metody aby go ograniczać, nawet w trakcie jazdy. Ćwiczenia oddechowe w znacznym stopniu pomagają ograniczyć stres. Z pomocą znowu może przyjść nam technologia. YouTube pełny jest filmów z ćwiczeniami oddechowymi, które uspokajają i wyciszają nasz organizm. Jeśli to nie jest coś dla Ciebie, po prostu włącz w trakcie jazdy muzykę, która lubisz. Muzykoterapia zyskała już status dziedziny medycyny. Muzyka daje nam uspokojenie, rozluźnienie organizmu, poprawę nastroju, aktywizuje nasze emocje i wytwarza równowagę pomiędzy sferą przeżyć emocjonalnych a procesami fizjologicznymi. Jej słuchanie rozładowuje emocje i zmniejsza napięcie.
Gdzie uzyskać pomoc?
Z pomocą kierowcom przychodzi również pierwsza w Polsce fundacja dla zawodowych kierowców, która działa z myślą o zdrowiu i bezpieczeństwie kierowców. Fundacja pomaga w zmianie stylu życia kierowców na lepszy. Buduje siłownie zewnętrzne przy największych parkingach, stacjach paliw, serwisach samochodowych i Miejscach Obsługi Podróżnych w całej Polsce oraz za granicą, aby umożliwić kierowcom aktywny wypoczynek w trakcie przerwy w podróży. Więcej informacji można uzyskać na https://truckerslife.eu.
Pamiętajmy, że zdrowie mamy tylko jedno. Zadbajmy o nie dla siebie i dla Naszych rodzin.
Autor: Mateusz Tyl